Title : Blade Runner
link : Blade Runner
Blade Runner
Jadę.
6:30 zamieniłem na 8:50, a właściwie decyzję podjął za mnie los za sprawą Blade Runnera, który trwał niemal 3 godziny i skorygował mój wieczorny optymizm.
Od świtu słucham Vangelisa, którym zakończyłem wczorajszą noc wraz z butelką burbona. No bo jak nie napić się w takich okolicznościach, kiedy Ford, Gosling i pies zanurzają się w szkockiej w nowej odsłonie 2049. Recenzji jednak nie będzie. Każdy sam musi zmierzyć się z przyszłością, zachwycić lub rozczarować. Za nim Hans Zimmer, którego uwielbiam, wypełni mój umysł, powróciłem na trochę do roku 1983, kiedy po raz pierwszy obejrzałem Łowcę Androidów. Dobrze pamiętam tamten czas. Moje miasto przypominało wtedy Los Angeles ad. 2049. Ponure i mrocze, jakby dotknęło je totalne zaciemnienie.
Znacie to uczucie, kiedy po wyjściu z kina, zastanawiacie się co dalej, jaki to wszystko ma sens, i w ogóle, gdzie k__a jesteście ze swoim życiem? Poczułem to wczoraj, zupełnie jak dawniej, kiedy jeszcze fotografowano na filmach ;) A więc, żyję jeszcze.
Jadę…
One more kiss, dear, one more sigh
Only this dear, is goodbye
For our love is such pain and such pleasure
That I'll treasure till I die
So for now dear, Au revoir, madame
But I bow dear, not farewell
… i tak płynie piosenka z filmu, a wraz z nią pełen słońca krajobraz za oknem
posłuchajcie
ps. Porządkując archiwum, wpadła mi w ręce fotografia, którą zrobiłem w Nowym Jorku w 2011, tuż po przejściu huraganu Irena. Zazwyczaj pełne świateł i ludzi Times Square wypełniła pustka, tworząc scenerię przypominającą…
pozdrawiam
Thus Article Blade Runner
That's an article Blade Runner This time, hopefully can give benefits to all of you. well, see you in posting other articles.
You are now reading the article Blade Runner with the link address https://mylivemyidea.blogspot.com/2017/10/blade-runner.html
0 Response to "Blade Runner"
Post a Comment